sobota, 1 sierpnia 2015

Stary zegarek

Od dawna leżał w szufladzie, zniszczony, porysowany... zapomniany. Nie miał najmniejszych szans w porównaniu z nowym. 
Zegarek, bo o nim jest ten wpis.


Wystarczyło zdjąć stary pasek i zastąpić nowym, wykonanym w technice sutasz. 


Zadrapania i przetarcia nie stanowią problemu, nie zmniejszają jego wartości, przeciwnie dodają uroku. Wygląda cudnie ;D 



Dla Nas ma dodatkową wartość sentymentalną, gdyż kiedyś należał do Naszej mamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz